Ćwiartki kurczaka zapiekane z dynią, papryką i pigwą

Jednonaczyniowe obiady cenię sobie najbardziej.
I tu akurat głównym atutem nie jest dla mnie szybkość przygotowywania dania.
Uwielbiam zapach przenikających się składników.
Mix aromatów, które łączą się ze sobą i wypełniają kuchnię.
Tak, zdecydowanie mój dom o tej porze roku pachnie dynią, pigwą, papryką oraz uśmiechem cytrusów. Dlatego kocham jeść na jesień.

Składniki:
- 5 ćwiartek z kurczaka
- 1 pigwa
- 1 dynia
- 1 papryka zielona
- 1/3 szklanki oleju z pestek winogron
- pół cytryny
- papryczka chili lub chili sypane
- słodka papryka sypana
- 2 ząbki czosnku
- łyżeczka curry sypanego
- łyżeczka tymianku sypanego

Olej z pestek winogron, papryczkę chili, tymianek, curry, paprykę słodką sypaną mieszamy ze sobą.
Ćwiartki kurczaka wrzucamy do miski i zalewamy mieszanką oleju i przypraw.
Wstawiamy do lodówki na 2h.
Po dwugodzinnym marynowaniu mięso wyciągamy z lodówki i przekładamy do naczynia  żaroodpornego (jeśli olej wraz z przyprawami został w misce to również przekładamy go wraz z mięsem)
Dynię myjemy, obieramy i kroimy w paski, usuwamy gniazda nasienne, dorzucamy na mięso.
Pigwę oraz zieloną paprykę myjemy, nie obieramy, kroimy w paski, usuwamy gniazda nasienne, dorzucamy na mięso.
Dodajemy czosnek.
Z połowy cytryny odkrawamy dwa plasterki i kładziemy i dodajemy do całości dania.
Resztę cytryny wyciskamy do naczynia żaroodpornego.
Wszystko zapiekamy w temperaturze 195 stopni góra/dół, ok.1:50 minut sprawdzając po mięsie czy nie jest surowe i odchodzi od kości.

Ja uwielbiam takiego kurczaczka w zestawie z marchewką i groszkiem lub pieczonymi ziemniakami.
Smacznego :)