Na tę okoliczność wypróbowałam dwóch sosów w zestawieniu z krewetkami i makaronem ryżowym.
Pierwszy sos chili z ananasem, po prostu cudo! Świetne połączenie pikantnej papryki chili i świeżego ananasa w kawałkach, średnio ostry, słodki w smaku.
Drugi sos imbirowy z soją okazał się równie fenomenalny. Głęboki, aromatyczny, z imbirowym posmakiem.
Zaryzykowałam, połączyłam ze sobą oba, i to był bardzo dobry wybór.

No to do rzeczy, co nam trzeba:
- krewetki (najlepsze królewskie)
- sos imbirowy z soją
- sos chili z ananasem
- makaron ryżowy
- oliwki (u mnie parę sztuk oliwek idealnie neutralizuje ostry smak, w przypadku kiedy oczy wychodzą mi z orbit)

Świeże krewetki smażymy na patelni. Gdy się podrumienią dodajemy sosy: 1/2 słoika z sosem chili i 1/4 słoika z sosem imbirowym. Mieszamy z krewetkami, po 1 minucie ściągamy z kuchenki.
Makaron ryżowy zalewamy gorącą wodą, odstawiamy na 3 minuty, nie gotujemy go.
Przyrządzone krewetki kładziemy na makaron i gotowe :)