Uwielbiam jesień, to dla mnie taki czas na kulinarną grę wstępną. Lato zdecydowanie rozleniwia mnie w tej materii, i choć cenie je bardzo za świeże owoce i warzywa to nic nie zastąpi mi zapachu pieczonego ciasta gdy za oknem wieje chłodny wrześniowy wiatr.
I właśnie z okazji zbliżającej się jesieni upiekłam dziś proste piernikowe ciasto bananowe :)
Przepis:
150gr margaryny lub masła
1,5 szklanki cukru
2 całe jajka
4 banany
Garść orzechów laskowych
Wszystko wrzucamy do miski i miksujemy.
2,5 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka soli
4 łyżeczki przyprawy do piernika (ja zastąpiłam 2 łyżeczkami świeżo startego cynamonu + łyżeczkę kardamonu + garść orzechów laskowych + czekoladowe kolorowe posypki)
Mieszamy suche produkty, następnie dodajemy do zmiksowanej masy z masła, cukru, jajek i bananów.
Znów wszystko razem mieszamy.
Ciasto nakładamy do foremki, którą nacieramy margaryną i bułką tartą.
Pieczemy w temp. 175 stopni przez 60minut.
Ciasto w smaku pyszne!
I choć nie mam zdolności plastycznych to miałam wyjątkową wenę i cukrowymi pisakami udekorowałam wypiek :)
jesień jest nostalgiczna
OdpowiedzUsuńmoja jesień mogłaby smakować bananowym ciastem