Lubię stare książki, a już szczególnie kulinarne.
Rano jadąc do pracy zaczytywałam się w "Kuchni Gruzińskiej" Grażyny Strumiłło-Miłosz z 1981 roku.
Zagłębiając się w przepisy teleportowałam z autobusu w okolice dolin
śródgórskich porosłych soczystą trawą, gdzie na zboczach kwitną
plantacje cytrusów, dojrzewają winogrona, pomidory, morele i najlepsze
pod słońcem granaty.
Uwielbiam kuchnie gruzińską, pełną świeżych
warzyw i aromatycznych pikantnych przypraw dlatego dziś na obiad oddam
kawałek Gruzji na talerz i przygotuję tołmę z papryki z ostrym kaukaskim
sosem tkemali.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz